Kaczkan Huragan wygrywa w Mrągowie!!!

Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Dariusz Boczko (63') oraz Radosław Stefanowicz (76').

Można śmiało stwierdzić, że wszyscy w Morągu odetchnęli z ulgą. Piłkarze, działacze i kibice morąskiego klubu po dwóch porażkach ligowych z rzędu poczuli lekkie zaniepokojenie ale na boisku w Mrągowie w końcu wszystko "zaskoczyło". W meczu wicelidera z drużyną broniącą się przed spadkiem nie było widać różnicy a jeśli już to w przekroju całego meczu to nasza drużyna była lepsza i wygrała zasłużenie.

Już w pierwszej połowie spotkania, gdyby nasz napastnik Krzysztof Filipek miał lepiej nastawiony celownik, morążanie powinni prowadzić. Niestety tak się nie stało i początek drugiej połowy pokazał, że gospodarze mogą być cały czas niebezpieczni. Cale szczęście w 63. minucie po ładnej akcji morążan, Paweł Galik podał piłkę do Darka Boczko i Huragan strzelił pierwszą bramkę ligową na wiosnę. W 76. minucie nasz zespół poszedł za ciosem i po dokładnym zagraniu Pawła Szymańskiego, Radek Stefanowicz ustalił wynik spotkania i mogliśmy się cieszyć z niezwykle cennych trzech punktów zdobytych na ciężkim terenie w Mrągowie.

Kaczkan Huragan Morąg: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Łukasz Galik, Marcin Brzuziewski - Dariusz Boczko (78' Konrad Kierstan), Paweł Galik, Paweł Przybylski, Radosław Stefanowicz, Paweł Szymański (85' Sebastian Homza) - Krzysztof Filipek (65' Piotr Żórański).

Mrągowia: Osmański - Buder (73' Suchodolski), Miąsko, Kulig, Borowski, Czorniej, Sobótka, Rokicki, Aziewicz (79' Niedźwiecki), Rusiecki (85' Weituschat), Machniak

Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | kibic dnia maja 04 2013 20:05:22

Brawo!!! Teraz ważne aby iść za ciosem: Sokoła przetrzepać, Łomżę złomotać, Wilczka przegonić, Korszom nakopać, Płomień zgasić, Motor wyłączyć i Dąb ściąć. To plan minimum na resztę miesiąca.

#2 | walsomir dnia maja 04 2013 23:21:21

Powoli ,nie rozpędzaj się tak kibic. Wszystkie mecze będą raczej cięzkie . A w Mrągowie w cale nie było tak łatwo.

#3 | kibic dnia maja 05 2013 13:04:39

Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo ale niektórzy mogliby się obudzić z zimowego snu. Mam na myśli przede wszystkim Filipka. Chłopak ma potencjał, znakomite wyszkolenie ale jako napastnik nie zachwyca.

#4 | walsomir dnia maja 05 2013 22:11:13

Słuchaj kibic. Byłem na tym meczu i wiem co mówię. Filipek w pierwszej połowie miał 3 setki i nic nie strzelił. Z tych chłopaków trzeba zrobić jeszcze drużynę, bo potencjał jest. Piersze zwycięstwo o niczym nie świadczy. Ja ze snu zimowego już dawno się obudziłem i myślę realnie. A ty się podniecarz po jednej wygranej. Gdy przegramy mecz ,to zaraz sypiesz gromy.

#5 | walsomir dnia maja 05 2013 22:24:20

Sorry:kibic: z tym snem zimowym , to żle zrozumiałem.

Dodaj komentarz